Grzegorz Gozdawa Grzegorz Gozdawa
736
BLOG

TEMAT Z NATURY WSTYDLIWY

Grzegorz Gozdawa Grzegorz Gozdawa Polityka Obserwuj notkę 20

Oczywiste jest, że ludzie ciekawi świata lubią życie szybkie, a skoro tak, to i teksty krótkie, błyskawicznie niemal przyswajalne. I ma inteliegncja, to znaczy pisaci i czytaci rację, preferując szybki seks, szybką wódkę, szybki biznes, szybkie pieniądze i szybkie czytanie, czyli wszystko to, co nie męczy fizycznie, a Boże już broń umysłowo.

Dziś zatem będzie szybko.

Parę dni temu zamknięto nagle i skutecznie gęby tuzom i szarym członkom PiS oraz zwolennikom tej partii, a powodem stało się nagranie wypowiedzi Grzegorza Brauna na temat rozstrzeliwania dziennkarzy. Rzecz jasna sama wypowiedź jest prowokująca i niezwykle dyskusyjna, jako że można się z Braunem spierać o to czy rozstrzeliwać, czy może jednak tradycyjnie wieszać, ale nie w tym rzecz przecież.

 Pominę fakt, że ,,słów kilka o naprawie Rzeczypospolitej” w wykonaniu reżysera dokumentalisty zabrzmiało w klubie ,,Ronina” znacznie wcześniej niż ich nagłośnienie – prawie dwa miesiące przed odkurzeniem i wciagnięciem na propagandową listę przykładów mowy nienawiści PiS i zwolenników tej partii. Oczywiście nietrudno odgadnąć, że choć PO nie wie jeszcze do końca jak i czy w ogóle rozegrać sprawę Trybunału Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry, to na wszelki wypadek medialnie przygotowuje grunt. I jeśli już nie pod delegalizację opozycyjnej partii, to przynajmnmiej pod wyrobienie przekonania wśród szybko czytającej inteligencji o całej winie PiS, jaką partia ta ponosi za skutki napięć społecznych i konsekwencje ewentualnych ustaw, ratujących demokrcję ograniczeniami demokracji w imię demokracji. Proste jak budowa kałacha, nieprawda?

Temu służyło skumulowanie kilku spraw - historyjki o czterech tonach trotylu zebranych rzekomo przez zwolennika PiS, ewidentnie prowokacyjnego pomysłu na referendum nad projektem zastrzelenia Tuska, wysuniętego tym razem przez członka PiS i wreszcie wystąpienia Grzegorza Brauna, podobno też pisowca.

A reakcja? PiS ze strachu odciął się i potępił. Media, rząd i reszta szmaciarzy z ,,politycznych jelit” potępiło PiS. Prawicowi blogerzy podeszli do tematu ostrożnie, niczym do rzeczy wstydliwej, czyli tak, jakby mieli dotknąć sprawy polskiego antysemityzmu w rozmowie z Eli Barburem. Ale nikt nie zadał podstawowego pytania:

Jaki poziom propagandowego skundlo-skurwienia musiał nastąpić w większości polskich mediów, przypominających dziś krzyżówkę PrawdyVölkischer Beobachter, by znany dokumentalista w publicznym wystąpieniu posunął się do intelektualnej choć na pewno brutalnej prowokacji, odwołując się do ekstermalnych metod naprawy państwa?

I to, proszę…, proszę inteligencji - a zwracam się do wszystkich czytaczy bez względu na ich polityczne wyznania, jest informacją numer jeden wynikającą z wypowiedzi Brauna, informacją prowokującą dyskusję o fundmentalnym znaczeniu dla wszystkich, bo o kondycji kraju, w którym inteligencja żre, śpi, rozmanża się i wydala, nie dając w zamian żadnego przysporzenia.

Co, że może nieprawda?

No dobrze, to niech inteligencja sobie przemyśli, gdzie żyje, tym razem na bazie kolejnego, łączącego się z pierwszym pytania:

Czemu polityczny renegat i oportunista, publicznie posługujący się metaforą o konieczności dorżnięcia wyborczych przeciwników, w nagrodę zostaje ministrem, natomiast reżyser posługujący się mataforą zastrzelenia dziennikarzy poddany jest prokuratorskiej i medialnej opresji?

I to całe zadanie do odrobienia na dziś.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka