Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju, w Sejmie 15 stycznia br., o przeciwdziałaniu negatywnym skutkom, jakie odnotuje polski transport samochodowy z powodu podwyżki płacy mimimalnej w Niemczech :
Oczywiście jest kwestia takiego wsparcia się prawnego. My pracujemy też nad jakąś tam opinią, która pomoże jakby zachować się w sensie prawnym poszczególmym przewoźnikom.
No proszę, prawnik z wykształcenia, państwowiec od wsparcia się prawnego, jakąś tam opinią, jakby zachować się w sensie prawnym. Szok, k….! Minister polskiego rządu przemawia w Sejmie koślawym językiem polskiej ulicy, typowym dla poziomu półinteligenta, i na dodatek dokumentującym lekceważące podejście do sprawy.
Wiecie, drodzy rodacy, mam dla Was propozycję. Otóż zamiast brać się za łby z powodu barw politycznych i nie do końca sprecyzowanych światopoglądów, połączcie na jakiś czas siły i zwróćcie najpierw uwagę na swoich przedstawicieli. Bez względu na polityczne pochodzenie. Na ich przygotowanie merytoryczne do pełnienia państwowych funkcji, ale i na ich język i zachowanie, bo z tych cech można też wiele wnioskować o edukacji, a zatem i fachowości.
Zróbcie to dla powagi waszych urzędów, dla siebie, dla kraju. A później już, gdy dorośniecie do dyskusji o sprawach, o których większość z Was bełkocze tu na co dzień, dyskutujcie. Być może pozostanie niewielu, ale za to warto będzie czytać.
