Niedawno przeczytałem taką oto informację:
,,We wtorek w Teatrze Polskim odbędzie się dedykowana pamięci Władysława Bartoszewskiego debata zatytułowana "Warto być przyzwoitym, czyli o tym jak zachować przyzwoitość w nieprzyzwoitym świecie?". Wydarzenie objęła patronatem TVN24.”
No więc z uwagi i na pamięć, i na patronat domyślam się, iż rzecz dotyczyć będzie przekonania ludzi do tezy, że o przywoitości można inaczej – bardziej oryginalnie, śmiało, kreatywnie. A na końcu dyskusji wciąż niesłusznie zdrowi na umyśle i nadal w sposób tradycyjny rozumiejący moralność skonstatują ze zdziwieniem, jak oto cynizm przesaczony jadem, pozerstwem, niedopowiedzeniami i megaloemnią mógł już za życia przekuć się w pomnik przyzwoitości. Trzeba tylko widzów i słuchaczy odpowiednio zainspirować, przekonać, ba, ośmielić nawet do akcepatacji narzucanych im wizji, by propagandowo ugrać jeszcze coś na truchle. Albo po prostu ogłupić ich, co już pozostaje kwestią nazewnictwa.